Benares jest najświętszym miastem Indii a zarazem centrum hinduizmu i nauki sanskrytu. Mieszka tu wielu Sannyasins. Znane jest również pod nazwą Varanashi. Położone jest pomiędzy dwoma rzekami, Varana i Ashi, która rodzi się z prawej i lewej nogi Pana Śiwy. Pan Budda wygłosił tutaj swoją nową ewangelię.


Według legendy Waranasi zostało założone przez Śiwę. Dokładnie nie wiadomo, kiedy powstała pierwsza osada w tym miejscu. Przyjmuje się , ze było to około 3000 lat temu [2]. Z pewnością znana była już w V wieku p.n.e. jako Kaśi, co wywodziło się ze słowa “jasny". Dzisiejsza nazwa pochodzi ze starożytnej nazwy miasta leżącego pomiędzy rzekami Waruna i Aśi. Miasto jest co roku odwiedzane przez miliony wiernych, gromadzących się na brzegu rzeki w celu rytualnych ablucji, mających na celu oczyszczenie się z grzechów. Pomimo swej liczącej ponad trzy tysiące lat historii (jedna z najstarszych osad zamieszkanych do naszych czasów), większość zabytków ma nie więcej niż dwieście lat. Jest to efektem licznych najazdów muzułmańskich, jakie nękały Indie od XVI wieku. Zachowały się nieliczne stare świątynie (m.in. boga Śiwy – najświętsza w mieście, niedostępna dla wyznawców innych religii), jak i niektóre ghaty (nadbrzeżne schody).

Główną atrakcją Waranasi, dla zachodnich turystów niebędących hinduistami, są ghaty (schody do rzeki) ciągnące się wzdłuż brzegów Gangesu. Pielgrzymi przybywający do Waranasi już od rana skupiają się na poszczególnych ghatach, by odbywać oczyszczające kąpiele (pudźa) i medytować w najbardziej niewiarygodnych pozycjach. Bramini oferują błogosławieństwo, żebracy proszą o jałmużnę, dając innym możliwość poprawienia swojej karmy, wreszcie na ghaty przybywają kondukty pogrzebowe, by dokonać kremacji zmarłych, którzy z tego najlepszego w Indiach miejsca udają się w swoją ostatnią podróż.

Najważniejszych jest pięć ghatów, gdzie pielgrzymi mają obowiązek dokonać kąpieli w określonej kolejności tego samego dnia. Są to:

Asi
Dasaswemedh
Barnasangam
Panćaganga
Manikarnika
Wiele ghatów należało do maharadżow lub innych władców, np. Śiwala Ghat jest własnością Maharadży Waranasi.

Dandi Ghat są miejscem ascetów, a zaraz obok znajdują się bardzo znane, oblegane zarówno przez Hindusów jaki i turystów Hanuman Ghat. Harishćandra (Smaśan Ghat) są miejscem, gdzie pali się zwłoki. Zajmują się tym wyłącznie nietykalni – chadal. W tym miejscu zdecydowanie nie należy nawet wyciągać aparatu, a tym bardziej robić zdjęć. Man Mandir Ghat zostały zbudowane w 1600 r., ale obecnie są w złym stanie, tylko w północnym kącie znajduje się piękny kamienny balkon. Mir Ghat prowadzą do nepalskiej świątyni, ozdobionej erotycznymi rzeźbami.